sobota, 3 stycznia 2015

#strefa podróży: Sentymentalne parlez vous francais

Dlaczego ludzie muszą być mściwi, myśleć tylko o sobie? Wiedzą, że to co zrobią, nawet jeśli w ich mniemaniu jest małą sprawą, tak naprawdę okazuje się wielką szkodą dla tej drugiej osoby. Mimo to i tak robią swoje. Nie rozumiem tej zawiści, wpychania nóża w plecy. Sami wytworzylismy takie pojęcie jak nienawiść, ale dlaczego tego tak nadużywamy? Czy życie nie byłoby łatwiejsze gdyby relacje ludzkie były choć trochę pozbawione tych ciemnych emocji? 
Piszę o tym w związku z niefajną sytuacją między moimi bliskimi osobami. Staram się pomóc, robie za mediatora, ale sama już nie wiem. Jedna strona mówi mi jedno, tamta druga... Nie wiem komu mam bardziej wierzyć. Nie chcę też się opowiadać za kimś bardziej, bo po prostu nie mogę. Kocham ich obojga i po prostu nie mogę. Czuje się bezsilna...
Żeby poprawić sobie chociaż trochę humor, otworzyłam folder ze zdjeciami z mojego pobytu z przyjaciółką we Francji, w Langwedocji. Poleciałyśmy same, mieszkałysmy w malutkiej sredniowiecznej wiosce Allegres-les-Fumades z max.50 mieszkańcami, codziennie jeżdziłyśmy autobusem na pociąg aby wybrać się do innych miast, chłonęłyśmy wszystko. Nauczyłyśmy się jeszcze bardziej samodzielności i po prostu żyłysmy po francusku. To parę zdjęć z 'sesji', bo Ola jest wspaniałym fotografem. To tylko mały procent jej możliwości :)





 W poniedziałek kolejna edycja super foodsów. Kto sie przyłącza do akcji? :)

5 komentarzy:

  1. Aż pozazdrościć takiego wypadu! Zawsze chciałam pojechać do Francji :<
    A zdjęcia magiczne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Francja.. chętnie bym się tam przeprowadziła, mój tygodniowy wypad nie wyczerpał tematu.
    a zdjęcia cudowne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami trudno jest pomóc dwóm osobom... czasem można jeszcze pogorszyć sprawę...

    Wycieczki zazdroszczę, piekne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zdjęcia bardzo klimatyczne, zazdroszczę Francji :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze zdjęcie - najlepsze!

    OdpowiedzUsuń